Jak być najlepszą wersją siebie?

Naśladowanie. Powtarzanie czyjegoś życie we własnym.

Inni ludzie mogą być dla nas drogowskazami, ale nasza droga na pewno jest inna niż czyjakolwiek, nawet najbardziej atrakcyjna. Jak być sobą? –to pytanie dotyczy zaakceptowania wolności, którą mamy w sobie. Taka akceptacja oznacza wyjście ze strefy komfortu, strefy schematów, strefy spełniania cudzych oczekiwań. Nikt z nas nie żyje po to, by spełniać oczekiwania innych osób. Warto posłuchać siebie, znaleźć i zdecydować się na swoją drogę. Oczywiście istnieją ograniczenia, ale część z nich jest z pewnością iluzoryczna, wynikająca z naszych wdruków, wzorców zachowań, które mamy, często nie mając o nich najmniejszego pojęcia. Schematów, w których tkwimy, ukształtowanych przez nasze dzieciństwo, rodziców, środowisko, w którym się wychowywaliśmy i dojrzewaliśmy. Po wyjściu na zewnątrz, po wyjściu ze schematu może zakręcić nam się w głowie od wielkiej perspektywy przed nami. Osoby chodzące po górach powiedziałyby, że znajdziemy się wtedy w terenie o dużej ekspozycji. Mam na myśli perspektywę i przestrzeń, możliwość wyboru. I co wtedy? Co zrobić? Myślę, że najlepiej właśnie nie kopiować, tylko odkrywać swoją drogę korzystając z daru wolności.

Strefa komfortu, CoachingSpot, S.Szenrok

Ale co zrobić tak konkretnie? Co zrobić gdy wolność jawi nam się jako przepaść, jako niebezpieczeństwo? Wtedy być może chętnie wrócilibyśmy do naszego starego schematu, do znanej i zadomowionej strefy komfortu. Ale może jednak warto odkrywać siebie, podążać w kierunku określonym przez zadanie- być najlepszą wersją siebie.

Ktoś zainspirował mnie ostatnio prostym pytaniem- czego ty chcesz? Chodziłem z tym pytaniem przez tydzień. I znalazłem moją odpowiedź. Moją odpowiedzią stało się zdanie- wszystko jest możliwe. Zdanie, które od razu poprowadziło mnie w kierunku moich wartości, a za ich pośrednictwem do spraw, które w postaci konkretnych pomysłów tkwiły mi pod skórą, odkładane na później.

Dziękuję za pytanie „Czego chcesz?”.I dziękuję Markowi Kamińskiemu za książkę „Wyprawa”, która zainspirowała mnie do napisania tego tekstu.A jakie pytanie chcesz TY, bym je Tobie zadał? Zapraszam do life coachingu.